Podobno każdy autor prędzej czy później ją wyda. Cicha książka to taka, o której – nie wiedzieć czemu – bardziej się milczy niż mówi. Powody bywają różne i zwykle pozostają tajemnicą.
Moja cicha książka to „Utkana z wrażeń i snów”. Napisałam ją w 2019 roku, ale zachowałam ten fakt dla siebie. Dopiero w 2021 roku – być może wobec ciepłego przyjęcia „Nieubogaconych” – przełamałam opór: opublikowałam, ale bez rozgłosu. „Utkana…” to niepokaźny tomik, w którym zmieściły się dwa opowiadania i kilkanaście wierszy. Opowiadanie tytułowe traktuję jako uzupełnienie „Nieubogaconych”. To jeden z tych tekstów, który pchał się na świat i musiał zaistnieć. Choćby cichutko…
Zatem książka jest i wygląda tak:

W formie papierowej można ją kupić na stronie:
https://ridero.eu/pl/books/utkana_z_wrazen_i_snow/
oraz bezpośrednio u mnie 🙂
Natomiast w postaci eBooka jest do nabycia na stronach:
https://www.empik.com/utkana-z-wrazen-i-snow-barbara-okurowska-budrewicz,p1320922968,ebooki-i-mp3-p
https://ridero.eu/pl/books/utkana_z_wrazen_i_snow/
https://www.legimi.pl/ebook-utkana-z-wrazen-i-snow-barbara-okurowska-budrewicz,b891724.html
Dobry pomysł z zakładką, dzięki temu mam adres strony i nie muszę Pani szukać po fejsbukach 🙂 Kupiłam wszystkie trzy Pani książki. Jeszcze tego samego wieczoru mąż dorwał się do najcieńszej, do „Utkana z wrażeń i snów” i mówi, że musi przeczytać wszystkie, a w tym domu to ja jestem ta czytająca. Sukces, pomyślałam, a jak przecytałam Utkana zaraz po nim, to pomyślałam, że mega sukces. Musiałam to Pani przekazać jak najszybciej i d;atego piszę przed wyjściem do pracy, a naprawdę nigdy nie otwieram internetu o tej porze. Jestem dumna, że prawie po sąsiedzku mieszka taka pisarka! Pozdrawiamy serdecznie, MK
Dziękuję 🙂
Tempo samo w sobie stanowi komplement… Mam nadzieję, że nie odbyło się to kosztem snu, lecz jest efektem skutecznego kursu szybkiego czytnia 😉
Im cichsza Pani książka tym głośniej chce mi się krzyczeć. Dlaczego Pani książek nie można dostać w każdej księgarni? Tyle tam chłamu, takich czytadeł ciągle takich samych, a co drugi to „bestseller’ a jakże!
Ludzie, czytajcie, bo to jest prawdziwa literatura! Nie pożałujecie.