Zapisz się do mojego newslettera
Szukajka
Najnowsze komentarze
- ABC - Nie wszystkim pisane
- Jędrek z rodziną - „Pankracja” – premiera za nami
- Marzena Halska - „Pankracja” – premiera za nami
- Jaro - Witaj :)
- Jola - „Pankracja” – premiera za nami
P | W | Ś | C | P | S | N |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | 2 | 3 | 4 | |||
5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 |
12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
No nareszcie! Nareszcie! Nareszcie! Już myślałam, że Gwiazdki nie będzie… Dziękiiiiii!!!!
Ja naprawdę mam na imię Żaklina!! Kto czytał ten wie dlaczego to ważne:)Dziękuję za tę książkę.Chciałabym się spotkać z Autorką na jakimś wieczorze autorskim – chciałabym zapytać o tyle rzeczy.CZy to w ogóle możliwe? Przesyłam uściski -prawdziwa Żaklina.
Powiem tak: to ksiązka wielokrotnego użytku. To że się dobrze czyta to jedno,ale to że się chce wracać i się wraca, to drugie. Bardzo bardzo rzadko czytam książkę drugi raz. Zwykle polecam ją znajomym i na tym koniec. Nawet nie rozmawiam, bo jak rozmawiać z kimś kto jeszcze nie przeczytał, a jak przeczytał to ja niewiele już pamiętam i w ogóle jakoś nie rozmawia się o ksiązkach. Fajna-niefajna-finito. A o tej gadam. Znajduję w pamięci podobne historie. Oceniam na nowo. Szukam czegoś co do tej pory było jakby ukryte. Jeżeli to nie jest definicja dobrej książki, to już nie wiem… Głupia jestem. I za to dziękuję, za to że ja stara baba to odkryłam ten fakt 🙂
Swietna ksiazka!
Wydawaloby sie ze temat malej mazurskiej wsi i wspomnien starszych osob bedzie malo interesujacy..
Jak mozna sie mylic!
Autorka w sposob mistrzowski sprawia ze jest to niezwykle ciekawa historia. Jestem pewna ze kazdy z nas znajdzie w niej czastke swojej rodziny lub czastke samego siebie. Sprawia ze siegamy gleboko do swojej duszy I Zastanawiamy sie nad rzeczami, ktore sa oczywiste ale na codzien nie zwracamy na nie uwagi.
Jest to typowy przewracacz stron! Ciezko sie od niej oderwac a po przeczytaniu, chcialoby sie wiedziec jeszcze wiecej…
Naprawde godna polecenia.
Powiem tylko tyle: nie czytałem nigdy opowieści tak prawdziwej że aż fantastycznej. Nie wiem dlaczego nie mówi się o niej głośniej. Dużo czytam, teraz wiem, że to nie znaczy że to coś wnosiło w moje życie. Bo nagle odkryłem, że są książki i czytadła. Jutro przychodzi za wcześnie – złości, szarpie bebechy, przywołuje wspomnienia, wzrusza, zawstydza i oczyszcza na koniec, bo się człowiek tak jakoś do siebie uśmiecha, że ból istnienia wszędzie jednaki, że to nie kara boska, nie rodzice toksyczni, tylko życie…. Że też tak można pisać. Chciałbym porozmawiać z autorką. Gdzie jesteś, Ado?
Byłam na spotkaniu w bibliotece. Chciałabym, żeby publikowała Pani częściej.
Lubię 🙂
Pzdr
Czy mogłaby pani podawać na swojej stronie informację o spotkaniach autorskich?Próbuję,ale zawsze dowiaduję się po czasie.Nie tracę nadziei, że się uda.Pozdrawiam bardzo serdecznie Dariusz Wieliczko
Dzień dobry i wszystkiego dobrego z kolejnym Nowym Rokiem. Chciałabym zgłosić reklamację: dlaczego strona jest tak przez Panią osierocona!? Ja rozumiem: facebok, ale nie każdy ma to coś. Proszę…
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka E. Zielińska
Ja powiem tylko tyle: nie rozumiem, dlaczego Pani książki nie czekają na czytelnika w każdej księgarni. To skandal. Myślę, że nie tylko ja czekałam na taką Literaturę. Czy rozważa Pani jakąś promocję, która da szansę czytelnikom takim jak ja, na czytanie Pani dzieł? Naprawdę jestem pod wrażeniem. Obserwuję stronę, bo nie chcę przegapić kolejnej książki. Kocham Pani styl i sposób patrzenia na świat! Dziękuję, po prostu dziękuję,Diana R.
Mieszkam w UK. Znam historię opisaną w „Nieubogaconych” – szacun. Kasia była tego warta, a jej Rodzina… chciałbym taką mieć. Słyszę o kolejnych książkach, czy można je kupić wysyłkowo do UK? Bardzo Panią szanuję. AG